www.stalgorzow.pl: Olek, jak na Ciebie i drużynę wpłynęła tygodniowa przerwa po ostatnim meczu?


Aleksander Kryszeń: Myślę, że przede wszystkim mogliśmy trochę podładować akumulatory przed finiszem rozgrywek, który będzie bardzo istotny w końcowym rozrachunku, a fajnie byłoby zakończyć sezon na podium.


Jaka atmosfera panuje w zespole?

 

– Atmosfera w naszym zespole niezmiennie jest dobra. Wszyscy już odczuwamy trudy tego sezonu, ale jak już wspomniałem wcześniej – jesteśmy świadomi, że to już powoli decydująca faza rozgrywek i chcemy zająć jak najlepsze miejsce na zakończenie sezonu


Przed Wami mecz z Sokołem Kościerzyna, który ostatnio zanotował delikatny spadek formy i przegrał 2 mecze. To dla Was dobry prognostyk?

 

– Nie rozpatrywałbym tego w formie prognostyka. Nasze mecze zawsze są zacięte, więc spodziewam się trudnej przeprawy w Kościerzynie. Miejmy nadzieję, że udanej! A co do ich formy:

myślę, że boisko w sobotę zweryfikuje, czy my również wywieziemy stamtąd punkty.


Opowiedz o specyfice rywali. Jaki to zespół?

 

– To zespół oparty na mocnych fizycznie facetach, którzy myślę, że z siłowni nie wychodzą (śmiech). A na poważnie: silny zespół dobrze grający w obronie, z solidną bramką, a jak miałbym kogoś wyróżnić: na pewno musimy zwrócić uwagę na braci Reichel i środkowego rozgrywającego, który dobrze prowadzi ich grę w ataku (mowa o Borysie Brukwickim – dop. red.).


Gdybyś miał wymienić ich 3 największe atuty, to byłyby to?

 

– Solidna bramka, mocna obrona i środkowy rozgrywający, potrafiący wykorzystać potencjał bocznych rozgrywających.


Jest chęć rewanżu za mecz z tym zespołem w Gorzowie?

 

– Zdecydowanie jest chęć rewanżu, bo ten mecz u nas od samego początku nam się nie ułożył tak, jak sobie zaplanowaliśmy.


Jak wyglądają przygotowania do tego meczu?

 

– Do każdego meczu przygotowujemy się w podobny sposób, z drobnymi zmianami pod konkretny zespół, a jaki to przyniesie efekt, przekonamy się w sobotę!

 

Jaki cel stawiacie sobie na to spotkanie?

 

– Cel jest oczywisty – chcemy tam pojechać i zagrać dobre spotkanie, które miejmy nadzieję w końcowym rozrachunku przyniesie nam 3 punkty.


Czy według Ciebie jest szansa, by do końca sezonu nie stracić już punktów? Dążycie do tego?


– Myślę, że to, co powiedział Stupa albo Czarek w którymś wywiadzie: chcemy być tymi „Rycerzami Wiosny” jest trafione. Każde zwycięstwo napędza nas do kolejnego, więc szansa jest i będziemy robić wszystko, aby ta rundę zakończyć bez porażki.

 

Udostępnij