To nowa tradycja, która została wprowadzona w życie w 2017 roku. Wcześniej na trotuarze przy ulicy Fabrycznej swoje tablice odsłaniali legendarny Hans Nielsen i wspomniany Patryk Dudek, który wrócił dziś do Gorzowa, by odsłonić swoją drugą tablicę. Jeden z liderów Falubazu zwyciężał bowiem w Memoriale w 2016 i 2017 roku. Z kolei kapitan Stali Gorzów nie miał sobie równych przed rokiem.

Skąd pomysł na taką formę uhonorowania zwycięzców Memoriału? – Dbałość o historię cechuje nasz klub od wielu lat, stąd te tablice. Mamy świadomość tego, że tradycje i historię naszego klubu budowało kilka pokoleń mieszkańców Gorzowa i regionu i nie możemy się od tego odcinać. Chcemy to upamiętniać. Wkrótce stanie również pomnik Edmunda Migosia – powiedział Ireneusz Maciej Zmora, prezes Stali Gorzów.

– To bardzo ciekawa i fajna inicjatywa. Droga do stadionu za mostem Staromiejskim zaczyna się właśnie od tych tablic i należy życzyć sobie, by było tu jak najwięcej gorzowskich i lubuskich akcentów – powiedział Bartosz Zmarzlik.

Z kolei Patryk Dudek dodał: – Jeśli sport w danym mieście jest promowany i jest na najwyższym szczeblu, to powinniśmy się tym chwalić i to właśnie jest robione w Gorzowie. To bardzo pozytywna inicjatywa.

XVI edycja Memoriału Edwarda Jancarza odbędzie się już 31 marca.

Udostępnij