Pseudonimy, przezwiska: Kosiara
Data urodzenia: 24 lutego 1999.
Pozycja: Prawe rozegranie
Numer: 44
Wzrost: 191 cm
Waga: 85 kg
Ulubiony kolor: Zielony
Ulubiona książka: „Pan Tadeusz”
Ulubiony serial/film: Lucyfer
Ulubione danie: spagetti
Ulubiony napój: Mirinda
Sportowy wzór: Nedim Remili
Jak zaczęła się Twoja przygoda z piłką ręczną?
– W gimnazjum przyszedłem do klasy o profilu piłki ręcznej i zacząłem uprawiać ten sport. To dosyć późno, ale wcześniej grałem w piłkę nożną.
Co najbardziej urzekło Cię w tym sporcie?
– Adrenalina, emocje na meczu.
Dlaczego akurat rozegranie?
– Jestem wysoki, mam lewą rękę lepszą, lubię rzucić z większej odległości.
Do tej pory bardziej grałeś na skrzydle. Duża zmiana?
– Tak, dość spora. Na rozegraniu więcej się jest z piłką, trzeba mieć dobry przegląd pola, podczas gdy na skrzydle tak naprawdę dostajesz piłkę i masz wykończyć akcję bramką. To trudniejsza pozycja.
A gdyby nie rozegranie to jaka pozycja?
– Oczywiście prawe skrzydło.
Czy gra dla Stali będzie dla Ciebie nowym, trudnym wyzwaniem?
– Na pewno będzie. Wymogi są wysokie, zmieniłem też swoją nominalną pozycję, jestem młodym zawodnikiem i będę grał naprzeciwko bardziej doświadczonych i większych zawodników.
W tym sezonie czeka Was sporo pracy na treningach, jednak większość decyduje się na dodatkowe zajęcia. Jak jest u Ciebie?
- Grał, spał i studiował (śmiech).
Czy piłka ręczna to Twój główny plan na życie?
– Tak, lubię ten sport i chciałbym być w nim jak najlepszy.
A gdyby nie piłka ręczna, to co?
– Grałbym w szachy… Nie no, żartuję (śmiech). Albo o! Byłbym zawodnikiem e-sportowym. (śmiech). Albo grałbym w piłkę nożną.
A co na wypadek kontuzji?
– Wyjechałbym za granicę. Zarabiałbym grube pieniądze na truskawkach w Holandii (śmiech). Nie mam planu B. Na pewno skończyłbym studia i szukał czegoż w tym kierunku.
Największe sportowe marzenie?
– Zagrać w Lidze Mistrzów.
Największe niesportowe marzenie?
– Trafić „Szóstkę” w totka!
Pierwsze co robisz po wstaniu z łóżka to…?
– Wyłączam budzik.
Nałogi?
– Telefon. Nie mogę żyć bez smartfona.
Wydarzenie, które zmieniło Twoje życie, bądź znacząco wpłynęło na Twój światopogląd?
- Zmiana sportu z piłki nożnej na piłkę ręczną, ponieważ poznałem wielu wspaniałych ludzi i poznałem sport, które naprawdę mnie urzekł.
Osoba, której najwięcej zawdzięczasz w sporcie?
– Moi rodzice, ponieważ zawsze we mnie wierzyli i wspierali mnie w sporcie.
Hobby?
– Lubię spędzać czas ze znajomymi gdzieś „na zewnątrz”, a jak nie ma pogody to lubię pograć na komputerze właśnie ze znajomymi.
„