Kuba Dzieciątkowski (prawe rozegranie): Wrażenia mam dobre, jest coraz lepiej, coraz bardziej zgrywamy się z chłopakami, forma powoli jest łapana i stopniowo rośnie. W tym sparingu trener dał pograć zawodnikom, którzy mniej czasu spędzają na boisku, mogliśmy przećwiczyć różne elementy gry. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra, dogadujemy się w szatni naprawdę dobrze, zresztą poza nią też, a to ważne, żeby zgrywać się zarówno w szatni, jak i poza szatnią.

 

Szymon Światłowski (prawe rozegranie/prawe skrzydło): Przez te dwa miesiące okresu przygotowawczego trenowałem ciężko, dużo zagrywek było do nauczenia. Mieliśmy okazję do sprawdzenia się w kilku sparingach, mogliśmy rozegrać się z kolegami. Wszystko idzie w dobrą stronę, zgranie idzie do przodu. Trener jest bardzo wymagający, ale mam nadzieję, że po sparingu z Gryfinem ma dobrą ocenę dla mnie (śmiech), na moją grę. Wiadomo, ten spring był po to, żeby trochę się rozstrzelać, poćwiczyć pewne warianty. Jest już tylko tydzień do ligi, nikt nie może sobie teraz pozwolić na kontuzje. Lekki sparing, by sprawdzić swoje ostateczne umiejętności. Co będzie to będzie, nie ma się co na zapas denerwować.

Udostępnij