W tym roku Stalowcy będą zbierać do trzech puszek. Kwestujący podzielili się na kilkuosobowe teamy. W pierwszym spotkać będzie można trenera Piotra Palucha z juniorami: Mateuszem Bartkowiakiem, Wiktorem Jasińskim, Kamilem Nowackim i Kamilem Pytlewskim oraz z pozostałymi adeptami. Ruszą o godzinie 10.30 spod dominanty i będzie można ich spotkać w centrum miasta. Warto podkreślić, że trener Paluch kwestuje już kilka lat z rzędu, od początku współpracy Stali z WOŚP.

Po raz kolejny na Manhattanie kwestować będzie trener szczypiornistów Dariusz Molski z zawodnikami. Szkoleniowiec zapowiada, że będzie kwestował do końca świata i o jeden dzień dłużej: – Chętnie co roku bierzemy udział w tej akcji, ponieważ chodzi tu o pomoc dla osób potrzebujących. Zawodnicy chętnie się w nią włączają. Takie inicjatywy po prostu trzeba wspierać.

Jutro po raz pierwszy w centrum kwestować będzie prezes Stali, Marek Grzyb, wraz z dyrektorem klubu, Tomaszem Michalskim. – Jestem dumny, że Stal Gorzów ponownie dołącza do drużyny WOŚP, przekazując liczne, unikatowe gadżety na licytacje. Chętnie będę kwestował na ulicach Gorzowa i cieszy mnie bardzo, że do kwestowania włączają się zawodnicy i zarząd. To wspaniała akcja i niezmiernie raduje nas fakt, że tak liczne grono kibiców wesprze działania Orkiestry – powiedział sternik żółto-niebieskich.

Dodajmy, że jak co roku Stal przekazała również liczne, klubowe gadżety obu gorzowskim sztabom oraz między innymi na licytacje w Strzelcach Krajeńskich, Kłodawie, Skwierzynie i Witnicy.

Udostępnij