Walka o medale drużynowych mistrzostw Polski wkracza w decydującą fazę. Dziś na ekstraligowych torach we Wrocławiu i Zielonej Górze rozpoczną się półfinały.
Moje Bermudy Stal Gorzów po słabym początku sezonu przełamała złą passę, z ostatniego miejsca w tabeli awansowała na drugie i wjechała do play-off. Rywalem gorzowian w półfinałach będzie Betard Sparta Wrocław. Pierwszy mecz odbędzie się już dziś na Stadionie Olimpijskim. Rewanż 27 września w Gorzowie.
W rundzie zasadniczej Stalowcy wywieźli z Dolnego Śląska cenne zwycięstwo, które dało im awans do play-off. Jednak faza zasadnicza to już jest historia, a walka rozpoczyna się od początku. Wrocławianie odrobili lekcje, wyciągnęli wnioski z porażki i tym razem z pewnością postawią jeszcze mocniejszy opór gorzowskiej Stali.
Gorzowianie dokonali już niemożliwego, ale jak zapewniają, w play-off również chcą pokazać się z jak najlepszej strony i sprawić niespodziankę swoim fanom w postaci medalu DMP. Podopieczni trenera Stanisława Chomskiego są niezwykle zdeterminowani i głodni zwycięstw. To, co „żółto-niebiescy” osiągnęli w przeciągu jednego miesiąca jeszcze bardziej ich motywuje, bo wiedzą, że drzemie w nich ogromny potencjał i są w stanie wygrywać z najlepszymi.
Prezes gorzowskiego klubu liczy na ciekawe widowisko we Wrocławiu – Oczekuję we Wrocławiu przede wszystkim fajnej rywalizacji w duchu sportu. My dziś jedziemy dla kibiców i sponsorów. Podchodzimy z szacunkiem do rywala. Przyświeca nam jedno, sprawdzone hasło – jedziemy na luzie, z relaksem i uśmiechem na twarzy. Uważam, że już osiągnęliśmy duży sukces i drużynie należy się medal za postawę, za to, że potrafili się pozbierać po tym ciężkim i trudnym początku sezonu. Nie chodzi mi tu nawet o medal drużynowych mistrzostw Polski. Nasza drużyna jest ogromnym zaskoczeniem dla wielu kibiców. Utarliśmy nosa tym, którzy spisywali nas na straty, a wielu takich było i myślę, że to jest największa nagroda – zmiana postawy całej drużyny – powiedział M. Grzyb.
Atutem gospodarzy będzie z pewnością tor. Poza tym wydaje się, że obie drużyny prezentują podobny poziom i o zwycięstwie przesądzi dyspozycja dnia zawodników „drugiej linii” zarówno po stronie gorzowskiej, jak i wrocławskiej. Zapowiada się zatem zacięte i wyrównanie spotkanie, a o wygranej zadecydują niuanse.
Składy:
Moje Bermudy Stal Gorzów:
- Szymon Woźniak
- Krzysztof Kasprzak
- Anders Thomsen
- Bartosz Zmarzlik
- Niels K. Iversen
- Rafał Karczmarz
- Wiktor Jasiński
Betard Sparta Wrocław:- Maciej Janowski
- Przemysław Liszka
- Bartosz Curzytek
- Max Fricke
- Tai Woffinden
- Michał Curzytek
- Gleb Czugunow
Sędzia: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński