Aktualni Drużynowi Wicemistrzowie Polski nadal w formie. W 6. rundzie MOTOR pokonał ARGED MALESA Ostrowie Wlkp. 55:35
Początek meczu nie zwiastował wysokiej wygranej lublinian. Gospodarze stawiali opór, dzięki czemu kibice mogli oglądać wyrównaną rywalizację o punkty. Kluczowe dla dalszej fazy zawodów była trzecia seria. W nich goście najpierw wygrali podwójnie, a następnie 4:2 przez co przewaga wzrosła do 14 punktów i MOTOR mógł kontrolować losy spotkania. Dla drużyny z Lublina była to szósta wygrana i nadal pozostają niepokonani w PGE Ekstralidze. ARGED MALESA Ostrów Wlkp. wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo.
W drugim meczu 6. rundy PGE Ekstraligi, częstochowianie pewnie pokonali grudziądzan 65:25. Komplety zanotowali Leon Madsen i Bartosz Smektała. Od samego początku spotkania ZIELONA-ENERGIA.COM WŁÓKNIARZ zaznaczył swoją przewagę, nokautując drużynę gości 20:4. W 5. biegu grudziądzanie zwyciężyli 5:1, jednak nie dało to impulsu do odrabiania strat. W 7. biegu rekord toru ustanowił Leon Madsen (63,17). Częstochowianie zanotowali trzecią wygraną w tym sezonie.
Leszczynianie wygrali z drużyną z Torunia 47:43 w meczu 6. rundy PGE Ekstraligi. Lider leszczynskich ?Byków? Janusz Kołodziej zdobył 14 punktów. W drużynie gości liderami byli Robert Lambert (13) i Jack Holder (12+1).
Sam mecz obfitował w wyrównaną rywalizację i sytuacje torowe. W 13. biegu sędzia Krzysztof Meyze przerwał wyścig po sytuacji z Patrykiem Dudkiem i Piotrem Pawlickim. Z powtórki został wykluczony zawodnik z toruńskiej drużyny. Przez większość meczu to właśnie FOR NATURE SOLUTIONS APATOR prowadził. Końcowe biegi to przewaga FOGO UNII, która wygrała spotkanie czterema punktami.
Ostatnim meczem 6. kolejki był pojedynek na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Spartanie podejmowali Stalowców z Gorzowa, którzy chcieli się bardzo zrewanżować za ubiegłoroczny sezon. Mecz od samego początku był bardzo zacięty i wyrównany. Ozdobą całego spotkania był bieg nr 7, gdzie kapitan gorzowskiej Stali, Bartosz Zmarzlik rozprawił się na dystansie z parą Bewley ? Czugunow. Bardzo dobrze zaprezentował sięrównież wracający po kontuzji Szymon Woźniak. Ostatecznie to jednak gospodarze zgarnęli 2 duże punkty meczowe wygrywając z Moje Bermudy Stal Gorzów 46:44.