Ideą jest wyróżnianie osób i podmiotów, które mają wpływ na rozwój sportu. Jeśli chodzi o sportowców, to oceniana jest nie tylko kwestia poziomu sportowego i osiąganych sukcesów, ale też kwestie wykorzystania marketingowego, działalności społecznej, wizerunku czy kontraktów sportowych – powiedział nam Piotr Matecki, właściciel firmy organizującej galę.

SPORTBIZ przyznaje wyróżnienia w 13 kategoriach, z czego 10 zamkniętych. W dwóch z nich możemy znaleźć żółto-niebieskie akcenty. Wśród 21 imprez sportowych znalazła się gorzowska runda Grand Prix, któa rywalizować będzie m. in. z Mistrzostwami Europy w piłce ręcznej, siatkarskim finałem Ligi Światowej czy 73. Tour de Pologne. Kluczowymi kwestiami decydującymi o wyborze były ranga sportowa wydarzenia, medialność imprezy, promocja i marketing, współpraca ze sponsorami, organizacja i cykliczność.

Ważna jest na pewno cykliczność oraz oddziaływanie na lokalną społeczność i środowisko żużlowe. Zdaję sobie też sprawę z wielu problemów, z jakimi muszą się zmagać organizatorzy takich imprez. Grand Prix w Gorzowie odbywa się regularnie od kilku lat i osiąga bardzo fajne efekty, zarówno pod kątem biznesowym dla miasta, czyli ściąganie turystów sportowych, jak również w wymiarze medialnym, czyli obecność w mediach, co wynika z raportów medialnych. Kilka stron jest wygranych przy takiej imprezie. Pośrednio klub, który jest zaangażowany i kojarzony z tym wydarzeniem. Dzięki temu, że jego zawodnicy występują w Grand Prix, to też zyskuje na prestiżu. Klub jest więc zadowolony, ale także miasto powinno. Gorzów nie jest dużą miejscowością, a ma jedną z ciekawszych imprez stadionowych w Polsce – przyznał Matecki.

W kategorii Sportowy Wizerunek” nominowany został z kolei wychowanek Stali Gorzów, Bartosz Zmarzlik, który znalazł się wśród takich tuzów sportu, jak Robert Lewandowski, Anita Włodarczyk, Marcin Gortat, Rafał Sonik, Sławomir Szmal czy Joanna Jędrzejczyk. Kapituła zwracała uwagę na takie elementy, jak osobowość, sukces sportowy, budowanie wizerunku, medialność i promocję oraz jakość sponsoringu.

To, co jest coraz bardziej doceniane przez sponsorów i środowisko, to naturalność i Bartek ją ma. Nie tylko nie boi się występować na torze, ale też sprostać dodatkowym oczekiwaniom klubu w kontekście pojawiania się na dodatkowych imprezach, zaangażowania w różnego rodzaju akcje. Drugą sprawą są sukcesy sportowe. Choć nie zwracamy na nie uwagi w pierwszej kolejności, to determinują one wiele czynników. Żużel nie jest topową dyscypliną w ujęciu krajowym czy światowym, a jednak pozwolił się przebić Bartkowi i znaleźć wśród dziesiątki najlepszych sportowców w Polsce -  zauważył Piotr Matecki.

Nominacje są ściśle związane z ogromną pracą wykonywaną przez specjalistów od marketingu, któzy umiejętnie wykorzystują swoją wiedzę i umiejętności w procesach zarządzania sportem. Zwycięzców Nagród Biznesu Sportowego poznamy podczas XIII Gali Sportu i Biznesu, która odbędzie się 23 marca na PGE Narodowym w Waarszawie.

Udostępnij