Znamy już większość szczegółów dotyczących World Speedway League. Wczoraj w Warszawie organizatorzy, a także zawodnicy i działacze klubów biorących udział w rozgrywkach spotkali się z dziennikarzami, by oficjalnie zapowiedzieć imprezę.

 

Dla gorzowskich fanów z pewnością najważniejszą informacją będzie ta o cenach biletów, podana wczoraj przez prezesa Zmorę. Co powiedzieli pozostali uczestnicy konferencji? Poniżej przytaczamy ich wypowiedzi.

 

Ireneusz Maciej Zmora, prezes Stali Gorzów: Naszym celem jest to, aby Stal Gorzów była pierwszym polskim zwycięzcą World Speedway League. Tego dnia będziemy walczyć nie tylko o trofeum dla naszego klubu, ale będziemy reprezentować wszystkim polskich kibiców, którzy – mam nadzieję – będą trzymać za nas kciuki. Faworytem jest oczywiście Elit Vetlanda, ale zrobimy wszystko, by trofeum zostało w Gorzowie.

20 marca rusza zamknięta przedsprzedaż biletów na imprezę. Potrwa ona do 25 marca. Każdy, kto ma karnet na mecze ligowe Stali będzie mógł kupić wejściówkę w cenie 20 złotych. 26 marca rusza sprzedaż, również on-line, dla pozostałych fanów speedway’a – najtańszy bilet będzie kosztował 25 złotych, a najdroższy zaledwie 40 złotych.

 

Krzysztof Kasprzak, zawodnik Stali Gorzów: Będziemy jechać w Polsce i u siebie na torze przy swojej publiczności. Wspólnie z kolegami z drużyny będziemy chcieli jak najlepiej się zaprezentować, choć przyjadą mocne zespoły i będzie ciekawe widowisko. Tor będzie dla nas handicapem, bo jest specyficzny, ale przeciwnicy są znakomici i będzie z kim się pościgać.

 

Sławomir Gębka, właściciel Team Player Managment, posiadającej prawa do organizacji FIM World Speedway League: W tegorocznym turnieju nie weźmie udziału drużyna Poole Pirates. Nie wiem co jest tego przyczyną, poinformowano nas, że nie mogą wystąpić z różnych powodów, ale nie zdradzono szczegółów. Można jednak automatycznie pokazać, że angielski speedway jest zainteresowany naszym produktem, o czym świadczy obecność zespołu King’s Lynn Stars.

 

Jarosław Hampel, zawodnik Elit Vetlanda: To może być bardzo ciekawe wydarzenie, bo mamy nową formułę rywalizacji i może się to sprawdzić. Poziom sportowy będzie zagwarantowany i o to chodzi, by kibice mieli dzięki temu dużo radości i emocji. O to się postaramy.

 

Håkan Wirebrand, manager Elit Vetlandy: Mamy wspaniałą drużynę, ale pokonanie Stali w Gorzowie będzie bardzo ciężkie. Przyjedziemy jednak do Polski by wygrać.

 

Armando Castagna, FIM: Nie uważam się za pomysłodawcę WSL, jestem tylko jedną z osób, dzięki którym mogliśmy oglądać te zawody w ubiegłym roku. Teraz znów się spotykamy. 

Udostępnij