Bartek Zmarzlik był ponownie liderem Stali i zdobywcą 12 punktów. Jak na młodzieżowca jest to bardzo dobry wynik. Co o swoim występie powiedział sam zainteresowany?

 

www.stalgorzow.pl: Bartek, zdobyłeś 12 punktów i byłeś znowu liderem drużyny. Zadowolony z występu?

No na pewno chciałoby się, żeby było jeszcze lepiej, ale cieszymy się z tego, co jest. Ważne, ze drużyna wygrała i teraz będziemy jechać dalej.

 

Ponownie byłeś bardzo szybki i bawiłeś się jazdą. Jak Ty to robisz?

No niby tak, ale to jeszcze nie jest to, czego ja szukam.

 

Wyścig 14 i Karol Baran. Zostałeś tam prawie że staranowany. Jak udało Ci się utrzymać na motocyklu?

Trochę się zdziwiłem. Dostaje się motocyklem w motocykl, kontruje i jedzie prosto w bandę. Ale na szczęście udało mi się skręcić w lewo i jakoś jechać dalej. Taki trochę motocross był, bo motor wstał, pojechał prosto, ale udało mi się go opanować i pojechać dalej. Ledwo, ledwo, ciut, ciut, ale się złożyłem. Nic mi nie jest, wszystko w porządku i zapominamy o zdarzeniu.

 

Myślisz, że to zwycięstwo doda wam siły i przyjdą już same zwycięstwa?

Oby tak było! Ale nie można lekceważyć żadnego z rywali, do każdego trzeba mieć respekt, ponieważ wszyscy chcą wygrywać. Trzeba po prostu dalej pracować, żeby jak najlepiej nam to wszystko wychodziło, a jak będzie, to zobaczymy wkrótce.

Udostępnij