Już w najbliższą niedzielę mistrz Polski jedzie do Torunia, gdzie w ramach zaległej 8. kolejki PGE Ekstraligi powalczy z miejscowymi Aniołami o 3 punkty. Mecz jest bardzo ważny dla obu drużyn, ponieważ wygrana zapewni Stalowcom pozostanie w lidze, a jeżeli triumfować będą gospodarze to zbliżą się do najlepszej czwórki, która będzie walczyć o medale. W pierwszym meczu na „Jancarzu” zwyciężyli Torunianie, pokonując Stal Gorzów 48:42.
Gorzowianie będą chcieli wykorzystać nie najlepsze nastroje w drużynie gospodarzy wywołane sprawą Darcy’ego Warda, ponieważ zawodnik ten zerwał negocjacje z toruńskim klubem, mimo podpisania listu intencyjnego i zasilił szeregi teamu zielonogórskiego. W związku z tym spokojni o miejsce w podstawowym składzie mogą być Chris Holder oraz Grigorij Łaguta, którzy jednak nie mogą ostatnio pochwalić się najlepszą dyspozycją. Na dobry występ liczy Jason Doyle, który na pewno będzie chciał zaprezentować wysoką formę na Motoarenie. Czy cała trójka podtrzyma dobrą passę i wciąż ich drużyna będzie niepokonana na własnym torze? Do tej pory tylko Betardowi Sparcie Wrocław udało się wywieźć punkt z Torunia.
Niemałą zagadką dla trenera Jacka Krzyżaniaka jest postawa juniorów. Nie wiadomo, jak poradzi sobie w niedzielnym meczu Paweł Przedpełski, który wciąż odczuwa skutki złamanego obojczyka, mimo tego że wrócił już na tor i w 1. finale IMŚJ w Lonigo zdobył 8 punktów. Większe obawy budzi Oskar Fajfer, który od początku sezonu nie pokazuje się z najlepszej strony i zawodzi kibiców Torunia, choć warto dodać, że swój najlepszy występ zaliczył właśnie w Gorzowie i przyczynił się do zwycięstwa w grodzie mistrza Polski.
Jeżeli chodzi o gorzowian to nastroje są bardziej pozytywne. Dobrą postawę prezentuje druga linia, co potwierdzają ostatnie występy w ligach zagranicznych Piotra Świderskiego, czy Tomasza Gapińskiego. Pierwszy z nich zanotował dobry występ na Indywidualnych Mistrzostwach Polski, drugi zaś zdobył na nich brązowy medal, czym zasłużyli sobie na miejsce w składzie w meczu z Toruniem. Nie zawodzą także liderzy. Trio Zagar-Zmarzlik-Iversen na pewno będą prowadzić Stalowców do zwycięstwa. Popularny „PUK” podkreślił swoją formę wygrywając Grand Prix w Cardiff. Słoweniec reprezentujący Stal Gorzów potwierdza swoją dobrą dyspozycję, zaliczając świetne występy w lidze angielskiej. Natomiast fenomenalny „F-16” po ostatnich występach w 1. finale IMŚJ, gdzie zdobył 2 miejsce, w MIMP, na których sięgnął po złoto oraz MPPK, gdzie wraz z Krzysztofem Kasprzakiem zajął drugie miejsce, daje kibicom do zrozumienia, że jest świetnym młodzieżowcem, który z pewnością zagwarantuje emocjonujące ściganie na Motoarenie. Trener Stanisław Chomski na pewno liczy także na kapitana mistrzów Polski, który w roku ubiegłym wygrał Grand Prix na toruńskiej Motoarenie, co może okazać się mocnym punktem. W walce o bonus oraz dwa punkty meczowe będzie liczyło się każde „oczko”, dlatego tak ważne jest, by każdy z zawodników punktował. Decydująca może okazać się dyspozycja drugiego z juniorów – Adriana Cyfera. Zawodnik zajął 7. miejsce w finale MIMP, dobrze zaprezentował się także w spotkaniu z GKM Grudziądz, więc istotny będzie jego dorobek punktowy.
Zapowiada się bardzo zacięta i widowiskowa rywalizacja między dwiema drużynami, dla których głównym celem jest awans do fazy play-off. Rok temu na Motoarenie triumfowali gospodarze, którzy wygrali 55:35.
Awizowane składy:
MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów
1. Niels Kristian Iversen
2. Piotr Świderski
3. Matej Zagar
4. Tomasz Gapiński
5. Krzysztof Kasprzak
6. Bartosz Zmarzlik
KS Toruń
9. Chris Holder
10. Adrian Miedziński
11. Grigorij Łaguta
12. Kacper Gomólski
13. Jason Doyle
14. Oskar Fajfer
Początek spotkania: 17:00 (live nSport+HD)
Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Marcin Skabowski
Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 25 °C
Wiatr: 22 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1017 hPa
Autor: Klaudia Kwiatkowska
„