Pierwszy sparing mają za sobą seniorzy naszej drużyny w futbolu amerykańskim. Stal Gorzów zdecydowanie wygrała z Korsarzami Koszalin, grając w dość niecodzienny sposób.

 

– Formuła spotkania była dość niecodzienna. Każda z drużyn na przemian dostawała 10 akcji, by zdobyć jak najwięcej jardów i jak najczęściej zameldować się w polu punktowym – wyjaśnił trener naszego zespołu, Emil Mikuła.

 

Każda z ekip miała pięć serii po 10 takich akcji. Gorzowianie okazali się lepsi, siedmiokrotnie zdobywając przyłożenie. Korsarzom udało się to tylko raz, ale później okazało się, że nie zostało to zaliczone. Wynik brzmiał więc 42:0.

 

– Zaczęliśmy trochę niepewnie w defensywie, widać było brak gry. Szybko jednak zdołaliśmy poukładać to na tyle, by nie dopuścić rywala w nasze pole punktowe. W naszych seriach ofensywnych bardzo sprawnie zdobywaliśmy jardy, często notując przyłożenia. Co udało nam się osiągnąć, mimo niesprzyjającej pogody, to zróżnicowana gra. Przeciwnik nigdy nie mógł być pewien czy wykorzystamy naszych biegaczy, czy jednak zdecydujemy się na rzut. Piłki bardzo często dochodziły do skrzydłowych. Na pewno idziemy w dobrym kierunku z przygotowaniami. Widać ciężką pracę która została wykonana przez ostatnie tygodnie, chęć i zaangażowanie u zawodników – ocenił grę swoich podopiecznych szkoleniowiec.

 

Zespołom, w tym ważnym sprawdzianie, nie przeszkodził nawet ulewny deszcz, który przeszedł przez Gorzów. Dla Stali był to potrzebny test, by na dobre ruszyć z przygotowaniami do gry w lidze, w której zdobyli srebro w poprzednim sezonie. Korsarze natomiast zaczynają swoją przygodę, chociaż nie są ekipą zupełnie bez doświadczenia. – Pierwszy raz mieliśmy okazję wystąpić w roli drużyny z większym doświadczeniem. Dla Korsarzy był to pierwszy mecz w historii klubu. Mimo wszystko trzeba pamiętać, że drużyna istnieje i trenuje już od ponad dwóch lat i jest prowadzona przez zawodników Seahawks Sopot, czyli pierwszoligowej drużyny. Do spotkania podchodziliśmy pewni siebie, ale z szacunkiem do przeciwnika – przyznał trener żółto-niebieskich”.

 

Dodatkowym powodem do dumy była liczebność gorzowskiej drużyny. – Co cieszy, to naprawdę szeroka kadra. Pierwszy raz w rosterze (liście zawodników – dop. red.) pojawiło się ponad 30 zawodników, z tego wielu szkolonych w Gorzowie juniorów, którzy coraz liczniej zasilają szeregi drużyny seniorskiej i wielu nowych zawodników, którzy pojawili się na ostatnich rekrutacjach. Każdy dostał szanse gry, co powinno procentować w trakcie trwania sezonu – zauważył Mikuła.

 

PLFA 8, w której zagrają gorzowianie, rusza 22 sierpnia. Stal trafiła do grupy południowo-zachodniej wraz z Warriors Lubin, Jaguars Kąty Wrocławskie i Kozłami Poznań B. Z pierwszymi dwoma zespołami zagrają właśnie 22 sierpnia w Lubinie, a do meczu z Kozłami dojdzie 12 września w Kątach Wrocławskich. Zanim jednak liga, to czekają nas kolejne etapy przygotowań. – W następnych tygodniach planujemy szlifować naszą grę. W spotkaniu z Korsarzami nie wykorzystaliśmy całego potencjału. Mamy wiele pomysłów, które na pewno pomogą dodatkowo uprzykrzać życie przeciwnikom. Przed rozgrywkami, które rozpoczynają się 22 sierpnia, rozegramy jeszcze jeden sparing, w którym będziemy chcieli sprawdzić prawdziwą siłę naszego zespołu – zakończył Emil Mikuła.

Udostępnij