Młodzi gorzowscy futboliści amerykańscy mają przed sobą kolejne wyzwanie. W niedzielę w ramach PLFA J-11 podejmą drużynę Tychy Falcons.

 

Żółto-niebiescy” pierwszy mecz w juniorskich „jedenastkach” przegrali 7:42 z Panthers we Wrocławiu. Początek był obiecujący, ale o porażce zadecydowało doświadczenie rywala i błędy popełniane przez gorzowian.

 

To może dość znacząco utrudnić awans naszej drużynie. Przypomnijmy, że do PLFA J-11 przystąpiło 9 zespołów, które podzielono na trzy grupy. Zwycięzca każdej z nich awansuje do turnieju finałowego. Jako czwarta dołączy do nich ekipa z drugiego miejsca z najlepszym bilansem meczowym. W przypadku, gdy będzie on równy w kilku przypadkach, decydować będzie ilość straconych punktów. To oznacza, że Stal już teraz ma bagaż 42 „oczek”. Najlepszym rozwiązaniem dla „żółto-niebieskich” byłoby zwycięstwo z Falcons bez straty punktów.

 

Wszystko wyjaśni się jednak po ostatniej kolejce, która zostanie rozegrana w dniach 3-4 października. Jeśli chodzi o naszą grupę, to gorzowianie będą pauzować, a zmierzą się wówczas ekipy z Tych i Wrocławia. Panthers to tegoroczni wicemistrzowie Polski seniorów i mistrzowie PLFA J-8, stąd nie dziwi opinia, że są w gronie faworytów PLFA J-11. Wydaje się, że raczej pewna jest wygrana „Panter” w grupie, chociaż potwierdzenie tego otrzymamy na początku października. Stal Gorzów będzie musiała uważnie przyglądać się sytuacji w innych grupach. Najpierw trzeba jednak wygrać z Tychami Falcons, których siłę trudno ocenić. Wiadomo jedynie tyle, że nie udało im się awansować do finałowych rozgrywek PLFA J-8, które odbywały się na przełomie maja i czerwca. W swojej grupie zajęli jednak drugie miejsce i awans przegrali jedynie gorszym bilansem.

 

Mecz rozpocznie się o godzinie 13 w niedzielę, 27 września. Wstęp dla kibiców wolny.

 

Wydarzenie na Facebooku –> LINK

Udostępnij