Żółto-niebiescy” do Wielkopolski wybrali się w nieco okrojonym składzie, ale nie przeszkodziło to podjąć walki z bardziej liczebną ekipą poznańską. Jako pierwsi swój drive grali Patrioci. Obrona Stali długo powstrzymywała ataki, ale gdy został jeden jard do pola punktowego, to piłkę przepchał Joachim Krüger. Po skutecznym podwyższeniu gospodarze prowadzili 7:0.

Gorzowianie w tym spotkaniu nie mogli skorzystać z usług Yaroslava Smirnowa, który utknął na Ukrainie czy kontuzjowanych Damiana Pietryczko oraz Tomasza Martynowa. Brak tego ostatniego był szczególnie odczuwalny. Na pozycji quarterbacka, czyli rozgrywającego wystąpił trener Emil Mikuła. Wiele przygotowań nie poszło na marne, ale wąski skład sprawiał, że z czasem siły uciekały, a tym samym podania były już mniej dokładne. Wielu zawodników grało w dwie strony, co tylko potęgowało zmęczenie.

Dobre interwencje w defensywie notował Sergey Ovcharenko, który odpowiadał za koordynowanie działań obrony. Kilka powaleń zaliczył też Kamil Helak. W ataku robili, co tylko mogli, Marek Kaźmierczak i Dawid Pawlak na skrzydłach oraz Marcin Rybarczyk jako running back. Ten ostatni doznał jednak urazu w drugiej połowie i już więcej nie pojawił się na boisku, co było kolejnym osłabieniem. – W momencie urazu powiedzieć, że towarzyszyła mi frustracja, to mało powiedziane tym bardziej, że sanitariusze wcześniej opatrzyli mi nogę – mówił po spotkaniu popularny „Ryba”.

Na pierwsze przyłożenie poznanian udało się jednak odpowiedzieć. Potem jednak inicjatywę przejęli gospodarze, a doskonałe biegi wykonywał Tomasz Gajewski. Groźny był także szalejący na skrzydle Kamil Kwiatkowski. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 45:8 dla miejscowych. Zabrakło sił, spokoju i zgrania. – Musimy trenować całym zespołem, inaczej nie będzie rezultatów – twierdził Sergey Ovcharenko.

Kolejny mecz Stal Gorzów rozegra 13 sierpnia na wyjeździe z Panthers Wrocław B.

Patrioci Poznań – Stal Gorzów 45:8 (7:0, 25:8, 13:0, 0:0)
7:0 – przyłożenie Joachima Krügera po 1-jardowej akcji biegowej (podwyższenie Mateusza Malickiego za jeden punkt)
7:8 – przyłożenie Dawida Pawlaka po 7-jardowej akcji podaniowej (podwyższenie Pawła Łokociejewskiego za dwa punkty)
14:8 – przyłożenie Tomasza Gajewskiego po 7-jardowej akcji biegowej (podwyższenie Mateusza Malickiego za jeden punkt)
20:8 – przyłożenie Kamila Kwiatkowskiego po 82-jardowej akcji podaniowej
26:8 – przyłożenie Tomasza Gajewskiego po 32-jardowej akcji biegowej
32:8 – przyłożenie Tomasza Gajewskiego po 4-jardowej akcji biegowej
38:8 – przyłożenie Olgierda Bartoszaka po 2-jardowej akcji biegowej
45:8 – przyłożenie Kamila Kwiatkowskiego po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie Mateusza Malickiego za jeden punkt)

Udostępnij