O ile zawody w Krsko można było uznać za rozgrzewkę, teraz dopiero rozpoczyna się prawdziwa rywalizacja. Po raz trzeci z rzędu na największy stadion w Polsce zjadą się czołowi żużlowcy świata. Gorzowscy zawodnicy na inauguracji cyklu wypadli różnie – Vaculik triumfował, Iversen skończył zawody na 8. miejscu, a Zmarzlik zaliczył dorobek sześciu punktów.

 

Martin Vaculik przystąpi do tego turnieju jako lider klasyfikacji ogólnej. Po udanych zawodach w Krsko, będzie chciał zapewne utrzymać swoją wysoką pozycję i definitywnie pokazać, że do zmagań nie wraca tylko po to, by utrzymać się w czołowej ósemce, a ostatnia wygrana nie była kwestią przypadku. Dosyć nieudany turniej w Słowenii również będzie chciał sobie powetować Bartosz Zmarzlik. Brązowy medalista Indywidualnych Mistrzostw Świata w zeszłym roku odpadł w półfinale Grand Prix Polski. Tym razem nadzieje są jednak większe, bo wychowanek gorzowskiej Stali, po zdobyciu brązowego medalu, ma już doświadczenie na torach jednodniowych.


Ze sztucznymi owalami problemu na pewno nie ma Niels Kristian Iversen. Reprezentant kraju Hamleta w całej swojej karierze stawał na podium turniejów Grand Prix osiem razy, z czego sześć miało miejsce właśnie na torze stworzonym wyłącznie na potrzeby zawodów. Stalowiec zaciera więc ręce na sobotni turniej, tak jak i gorzowscy kibice oraz sympatycy Duńczyka. Przemysław Pawlicki natomiast będzie miał okazję wystąpić w Grand Prix dopiero po raz drugi w swojej karierze. Niesamowita dyspozycja kapitana Stali świadczy jednak o tym, że Dzika Karta została przyznana zasłużenie i sam zainteresowany na pewno będzie próbował udowodnić, że organizatorzy nie popełnili błędu.

 

Sobotnia rywalizacja zapowiada się niezwykle ciekawie i aż piątka Polaków będzie ubiegać się o bycie przyczyną odegrania „Mazurka Dąbrowskiego” przed 50 tysięczną publicznością.

 

Lista startowa:

#45 Greg Hancock

#108 Tai Woffinden

#95 Bartosz Zmarzlik

#23 Chris Holder

#69 Jason Doyle

#777 Piotr Pawlicki

#85 Antonio Lindback

#88 Niels Kristian Iversen

#55 Matej Zagar

#71 Maciej Janowski

#66 Fredrik Lindgren

#12 Nicki Pedersen

#692 Patryk Dudek

#54 Martin Vaculík

#89 Emil Sayfutdinov

 

Dzika Karta: Przemysław Pawlicki

Udostępnij