www.stalgorzow.pl: Jak obecnie czuje się Krzysztof Kasprzak?
Stanisław Chomski: – Jest dobrze. W poniedziałek był na kolejnych konsultacjach i leczenie przebiega pomyślnie. Obecnie pracuje nad wzmocnieniem obręczy barkowo-obojczykowej. Pod koniec tego tygodnia lub na początku przyszłego powinniśmy wiedzieć coś więcej.
Na tę chwilę nie znamy więc daty powrotu na tor Krzysztofa? Czy sam zawodnik pali się do jazdy?
– Wkrótce powinniśmy być mądrzejsi. Krzysiek bardzo chciałby już jeździć, ale cierpliwie czekamy. Musi być pewny swojej formy psycho-fizycznej. Potrzebne mu są dwa solidne treningi na motocyklu nim będziemy mogli mówić o powrocie. Być może wsiądzie na niego w tym tygodniu. Wszystko zależy od lekarzy i jego samego.
Na 22 czerwca przełożono mecz z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit Częstochowa. To dobra wiadomość dla Stali, która być może będzie mogła już wtedy skorzystać z Krzysztofa Kasprzaka?
– Myślę, że nawet wcześniej, ale na razie musimy czekać. Jestem z nim w stałym kontakcie.