Wcześniej żółto-niebiescy” triumfowali na torach w Lesznie i Ostrowie. U siebie nie pozostawili rywalom złudzeń. Na pięć wyścigów tylko dwa razy oglądali plecy rywali. W 7. biegu Mateusz Tonder rozdzielił Rafała Karczmarza i Alana Szczotkę. Z kolei w 11. gonitwie najszybszy okazał się Dominik Kubera. W pozostałych odsłonach miejscowi już krótko po starcie zaczynali budować swoją przewagę. Bezbłędni byli Karczmarz oraz jadący z pozycji rezerwowego Kamil Nowacki, choć oboje mieli tylko po dwa starty.

Wszyscy radzili sobie dobrze, choć nie ustrzegli się błędów. Jestem zadowolony. Jechali z energią, choć nie zawsze, ale to następny krok do tego, by być lepszym – tak występ swoich podopiecznych podsumował trener Piotr Paluch.

Zawody przebiegły w ekspresowym tempie. Piętnaście biegów udało się odjechać w niespełna dwie godziny, a w przerwach swoje umiejętności prezentowali również adepci sportu żużlowego: Kamil Pytlewski z Gorzowa, Kacper Pludra z Leszna, Sebastian Szostak z Ostrowa oraz posiadający już licencje Jakub Osyczka i Wojciech Pilarski z Zielonej Góry. To właśnie ci młodzi częściej upadali, choć również uczestnicy turnieju zapoznawali się z nawierzchnią.

W 6. wyścigu upadł Jędrzej Zając. Zawodnik TŻ Ostrovii Ostrów jechał na prowadzeniu, ale za mocno wykontrował motocykl w łuku, przez co maszynę podniosło, a żużlowiec spadł na tor. Później już go nie oglądaliśmy. – Jędrzej Zając się mocno poobijał i zapadła decyzja, by nie jechał. To tylko szkoleniowe zawody – uspokoił Mariusz Staszewski, szkoleniowiec wielkopolskiej ekipy.

W Ostrovii jechał także Marcel Studziński, który jest wychowankiem Stali Gorzów. Już w pierwszym biegu popełnił błąd i pojechał za szeroko, zahaczając o bandę. Po wykluczeniu w kolejnych dwóch startach walczył, ale nie zdołał wygrać wyścigu. Z ostrowskiej drużyny najlepiej zaprezentował się Maksymilian Bogdanowicz, który w przeszłości był związany z gorzowskim klubem.

Kibice mogli też podziwać pewną jazdę Dominika Kubery czy powracającego po kontuzji Wiktora Trofimowa. W pierwszej połowie zawodów dobrze jechał Damian Stalkowski, z kolei udaną końcówkę zaliczył Mateusz Burzyński. Gorzowski tor pozwalał na ściganie, choć niewiele było mijanek. Na duży plus z pewnością można zapisać tempo rywalizacji, która zakończyła się po niespełna dwóch godzinach.

 

I. Cash Broker Stal Gorzów – 22:
1. Hubert Czerniawski 6 (2,-,2,2)
2. Rafał Karczmarz 6 (3,3,-)
3. Alan Szczotka 5 (3,1,1)
19. Kamil Nowacki 5 (2,3)

II. Fogo Unia Leszno – 19:
13. Wiktor Trofimow 7 (3,2,0,2)
14. Tymoteusz Picz 1 (1,0,-)
15. brak zawodnika
23. Dominik Kubera 11 (3,2,3,3)

III. GTM Start Gniezno – 15:
10. Patryk Fajfer 4 (1,1,1,1)
11. Damian Stalkowski 6 (3,3,0)
12. Dawid Wawrzyniak 5 (0,2,3)

IV. Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra – 14:
7. Mateusz Burzyński 9 (2,1,3,3)
8. Damian Pawliczak 2 (0,0,2)
9. Mateusz Tonder 3 (0,2,1)

V. TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. – 12:
4. Maksymilian Bogdanowicz 9 (1,3,3,2)
5. Marcel Studziński 3 (w,1,2)
6. Jędrzej Zając 0 (w,-,-)
20. Krzysztof Oleksy 0 (0,0)

VI. Euro Finannce Polonia Piła – 7:
16. Kacper Grzegorczyk 4 (2,2,d,w)
17. brak zawodnika
18. Mateusz Błażykowski  3 (1,1,1)
24. Krzysztof Oleksy 1 (1)*

 

* – punkty Oleksego nie liczą się do dorobku Polonii Piła

 

Bieg po biegu:

1. (60,00s) Karczmarz, Czerniawski, Bogdanowicz, Studziński (w/u)
2. (61,02s) Stalkowski, Burzyński, Fajfer, Pawliczak
3. (61,12s) Trofimow, Grzegorczyk, Picz
4. (61,19s) Szczotka, Nowacki, Fajfer, Wawrzyniak
5. (60,93s) Kubera, Trofimow, Burzyński, Tonder
6. (61,75s) Bogdanowicz, Grzegorczyk, Błażykowski, Zając (w/u)
7. (60,11s) Karczmarz, Tonder, Szczotka, Pawliczak
8. (62,02s) Stalkowski, Wawrzyniak, Błażykowski
9. (61,79s) Bogdanowicz, Kubera, Studziński, Picz
10. (61,41s) Burzyński, Pawliczak, Błażykowski, Grzegorczyk (d/3)
11. (61,19s) Kubera, Czerniawski, Szczotka, Trofimow
12. (62,11s) Wawrzyniak, Studziński, Fajfer, Oleksy
13. (61,88s) Nowacki, Czerniawski, Oleksy
14. (61,56s) Kubera, Trofimow, Fajfer, Stalkowski
15. (62,04s) Burzyński, Bogdanowicz, Tonder, Oleksy

Sędzia: Ryszard Bryła (Zielona Góra)
NCD: 60,00s – Rafał Karczmarz w 1. biegu

Udostępnij