Stowarzyszenie „Witnickie Promyczki” ma pod swoimi skrzydłami trzynaścioro podopiecznych. To dzieci z różnymi typami niepełnosprawności i dotknięte różnymi schorzeniami. „Promyczki” cierpią m.in. na dziecięce porażenie mózgowe, autyzm, wady serca czy stwardnienie guzowate.

 

Pewnego dnia dzieci napisały listy do Świętego Mikołaja, gdzie opisały lub narysowały swój wymarzony prezent. – Zadaniem piłkarzy było spełnienie marzeń i znalezienie idealnego prezentu. Zadanie to nie było łatwe, bo prezenty były bardzo wyszukane – chodziło np. o czerwone głośniki JBL lub konkretny Num Noms – tłumaczy Marta Karmelita z działu marketingu gorzowskiej Stali.

 

W ciągu tygodnia szczypiorniści skompletowali listę trzynastu prezentów i wybrali się z nimi do Witnicy. Gorzowianie zostali ugoszczeni przez rodziców dzieci ze stowarzyszenia. Atmosfera spotkania była wyjątkowa, a złożyło się na nią wspólne śpiewanie kolęd, recytacja wierszy przez dzieci czy wspólne zdjęcia przy choince. Jak zwykle sporo szumu było wokół klubowej maskotki – Stalusia – którego jedna z dziewczynek zaprosiła do tańca.

 

Stal Gorzów zapamięta tę wizytę na długo!

Udostępnij