„Franki” znalazł się w gronie zawodników, którzy dla Stali wywalczyli podczas swoich startów ponad 1000 punktów. Okolicznościowe statuetki – gwiazdy – wręczane były podczas gali z okazji 70-lecia klubu w Filharmonii Gorzowskiej. Były żużlowiec niestety nie był w stanie pojawić się na uroczystości z przyczyn osobistych.

 

Ryszard Franczyszyn na co dzień pracuje w Szwecji, ale w okresie przedświątecznym wrócił do rodzinnego miasta. Była to okazja, by w siedzibie klubu przekazać mu statuetkę. – To wielka satysfakcja móc wręczyć takiemu zawodnikowi to wyjątkowe wyróżnienie – powiedział prezes Stali Gorzów, Ireneusz Maciej Zmora.

 

Radości nie krył również sam adresat wyróżnienia: – To co innego, niż puchary, które otrzymywałem za jakieś zwycięstwa. To naprawdę piękne świadectwo pracy, którą włożyłem w rozwój Stali Gorzów – powiedział były zawodnik żółto-niebieskich.

 

Ryszard Franczyszyn reprezentował barwy Stali Gorzów w latach 1983-1996 oraz 1998.

Udostępnij