Pojedynki Stali z Warmią Olsztyn to na pewno bardzo widowiskowe spotkania. Dwa zespoły słynące z mocnej obrony i twardej, męskiej piłki ręcznej, a także dzięki temu szybkiej kontry, grające na podobnym poziomie, to zawsze gwarant emocji. Gorzowianie dodatkowo będą chcieli pokazać się żółto-niebieskiej publiczności z jak najlepszej strony, bowiem w końcu w tym sezonie docierają na własną halę i już są głodni oddechów i dopingu kibiców na plecach. Dla niektórych zawodników, jak na przykład dla Tomka Gintowta, będzie to pierwsze zetknięcie się z kibicami Stali Gorzów nie przeciwko sobie. Jest lekki stres? – Nie, stresu na pewno nie będzie. Szkoda, że tak długo musieliśmy na to czekać, ale na szczęście w sobotę przyjdzie ten czas, że zagramy przed własną publicznością. W końcu! W domu. Stąd jestem, tutaj się  wychowałem, jako mały chłopiec chodziłem na mecze do tej samej hali i kibicowałem. Fajnie, że miałem okazję wrócić i znów zagram przed gorzowską publicznością! – powiedział wychowanek gorzowskiego handballa. – Oczywiście, że czujemy doping i słyszymy go. W tych ciężkich sytuacjach, gdy wynik jest na styku, to na pewno pomaga i nas niesie – dodał.

 

Warmia Energa Olsztyn – zespół nie tylko z ambicjami, umiejętnościami, ale także aspiracjami. Nie bez powodu sponsorowani są przez ogromny koncern energetyczny – na pewno zespół Daniela Żółtaka ma w planach awans do najwyższej ligi w Polsce, choć początek tego sezonu mieli prawie tak samo udany jak Stal – czyli mocno średni. – To bardzo doświadczony zespół z Danielem Żółtakiem w roli trenera. W każdym sezonie pokazują, że jest to wymagający rywal, dlatego to na pewno zwracamy się do kibiców, żeby przyszli w sobotę o 16.00 i wsparli nas dopingiem – powiedział Tomasz Gintowt.

 

Żółto-niebiescy mają swoje problemy, trochę brakuje zdrowia w gorzowskich zespole, jednak z pewnością nie są to powody, dla których Stal będzie chciała się poddać. Dochodzące z Olsztyna głosy o tym, że Warmia do Gorzowa planuje przyjechać na dzień wcześniej, by dobrze przygotować się do tego meczu i pokonać Stal, tylko motywują gorzowian do ciężkiej pracy i mocnego treningu, by w sobotę postawić się i wygrać z mocnym rywalem.

 

Czy żółto-niebiescy pokonają Warmię? Jak trudny mecz ich czeka? O tym przekonamy się już w sobotę! Start spotkania o godzinie 16.00!

 

Bilety do kupienia w sklepie klubowym Stali Gorzów oraz w kasach hali w dniu meczu w cenach 10 zł ulgowy, 15 zł normalny. W sprzedaży są również karnety na wszystkie mecze w sezonie. Wejściówki w cenach 120 zł normalny, 80 zł ulgowy można nabywać codziennie w Sklepie Klubowym w CH NoVa Park.

Udostępnij