Duński zaciąg ma pomóc Stali Gorzów w przyszłym sezonie walczyć o awans do fazy play-off. Mimo odejścia Martina Vaculika, żółto-niebiescy nie zamierzają obniżać lotów i w przyszłym roku ponownie powalczą o wejście do rund finałowych.

Perspektywiczny Anders Thomsen przyszedł do Stali znad morza, z drużyny pierwszoligowego Wybrzeża Gdańsk, natomiast Peter Kildemand w minionym sezonie ścigał się dla tarnowskich „Jaskółek”.

Anders nie ukrywa, że jazda w Stali stworzy mu nowe możliwości na rozwój kariery: – Czuję, że nadszedł czas, aby pójść do przodu, rozwijać się i uważam, że Ekstraliga to dobry kierunek. Byłem szczęśliwy, gdy otrzymałem od Stali ofertę współpracy. Gorzów jest jednym z najbardziej utytułowanych i profesjonalnych klubów w Polsce, więc byłem pewien, że chcę być członkiem tej drużyny. To bardzo dobry i ambitny klub. Znam Bartka Zmarzlika i kilku innych zawodników, co również jest dla mnie komfortowe. Stal Gorzów to dla mnie wyższy poziom żużla.

Spore nadzieje z 24-latkiem wiąże trener Stali, Stanisław Chomski: – Pozyskanie Andersa to wyzwanie nie tylko dla niego, ale również dla nas. Potencjał, który ma i to co zaprezentował we wcześniejszych sezonach w niższej klasie rozgrywkowej napawa optymizmem, że jego kariera w naszym klubie nabierze znacznego rozpędu – przyznaje szkoleniowiec.

Bardziej doświadczony z dwójki duńskich jeźdźców, Peter Kildemand, długo nie zastanawiał się nad podjęciem współpracy z nadwarciańskim klubem: – Podjęcie decyzji o jeździe w Stali Gorzów było bardzo łatwe. To klub z ambicjami z góry tabeli Ekstraligi. Jestem zadowolony, że w przyszłym sezonie będę reprezentował jego barwy.

Trener Chomski ma nadzieję, że „Pająk” odbuduje się w ekipie wicemistrzów Polski: – Zdaję sobie sprawę, że dla Petera Kildemanda dwa ostatnie sezony nie były najłatwiejsze, pewnie chciałby o nich zapomnieć. Myślę, że wspólnie dokonamy tego, że staną się one przeszłością, a nowy sezon przyniesie pozytywne zmiany, które wpłyną na wzrost poziomu sportowego tego zawodnika w naszym klubie. 

Anders Thomsen podpisał kontrakt na dwa lata, natomiast Peter Kildemand parafował umowę opiewającą na rok startów w Gorzowie.

Przypomnijmy, wcześniej umowy ze Stalą przedłużyli krajowi seniorzy: Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak i Krzysztof Kasprzak.

Udostępnij