Standardowa drużyna piłki ręcznej składa się z przynajmniej 14, a najczęściej 16 zawodników: wyjściowa siódemka (bramkarz i 6 zawodników z pola) oraz zmiennicy (najczęściej na podobnym poziomie sportowym, co wyjściowa siódemka). Gorzowianie jednak, przez błędy techniczne i niedopatrzenie, do Zielonej Góry pojechali w sumie w 14 osób – z tego 4 funkcyjnych – trener, masażysta, kierownik i redaktorka – oraz 2 bramkarzy i 8 zawodników z pola. Na miejscu zaś okazało się, że ze wspomnianej ósemki jedna osoba jeszcze odpada, bowiem do ligi zgłoszona jest przez Wisłę Płock, z której Stal Wiktora Bronowskiego wypożycza. Stąd wygranie dwóch meczów z jednym zmiennikiem z pola i jednym juniorem-bramkarzem może być traktowane w kategoriach cudu.

 

W awans przed wejściem do busa chyba nikt nie wierzył. Trudno oczekiwać, by ośmiu zawodników pokonało lepszych kadrowo przeciwników, zwłaszcza z tożsamej ligi. A tu niespodzianka. Najpierw gorzowianie w cuglach pokonali UKS „Trójkę” Nowa Sól – szybki początek, wyjście na prowadzenie po przejęciach i kontrach, mocna obrona przez piętnaście minut i utrzymywanie przewagi przez całą drugą połowę. Brzmi to jak błahostka, ale gorzowianie zostawili mnóstwo siły i kondycji na boisku podczas meczu z ambitnym i nie odpuszczającym drugoligowcem. A zaraz później, z marszu czekał na nas rywal z równoległej ligi.

 

Początek meczu o dominację w lubuskiem i awans na szczebel centralny Pucharu Polski był wyrównany. Gospodarze wyszli na lekkie prowadzenie, jak to można było przewidzieć, bowiem mieli niemal 2 godziny przerwy na odpoczynek, a gorzowianie jeszcze czuli w nogach trudy poprzedniego meczu. Różnicę było widać do 12. minuty, w której KU AZS UZ wygrywał 5:3. Później gorzowianie wrzucili piąty bieg i po 3 minutach na tablicy wyników było już 6:11, a następnie długo-długo na każdą rzuconą bramkę gospodarzy, goście odpowiadali dwoma. Kontry, świetna postawa Krzysztofa Nowickiego w bramce, dobra, zwarta obrona i ogromna chęć zwycięstwa poparta ambicją, sprawiły, że ograniczenia fizyczne okazały się nieważne. Gorzowianie konsekwentnie powiększali przewagę, choć nie brakowało momentów słabości, wykorzystywanych przez zielonogórzan by choć trochę odrobić straty. Ostatecznie ten mecz zakończył się różnicą 14 bramek na korzyść żółto-niebieskich. Tym samym gorzowianie potwierdzili swoją dominację w województwie i zyskali prawo do gry w Pucharze Polski na szczeblu centralnym, na którym – jak wszyscy mamy nadzieję – spotkamy rywala z „czuba” Superligi.

 

Gorzowskim zawodnikom po tym dniu należą się ogromne brawa i gratulacje, my zaś dziękujemy wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki tego dnia – gramy dla Was.

 

Wyniki:

UKS Trójka Nowa Sól vs KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego  24:36

Stal Gorzów vs UKS Trójka Nowa Sól 34:23

KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego vs Stal Gorzów: 21:35 (8:16)

Nowicki, Jaśko – Kryszeń 12, Pietrzkiewicz 5, Stupiński 5, Smolarek Marcin 4, Kłak 4, Smolarek Mariusz 3, Chełmiński 2.

 

Udostępnij