Zawody otworzyła prezentacja obu drużyn oraz uroczyste powitanie Indywidualnego Mistrza Świata 2019 – Bartosza Zmarzlika. Sam mecz zaczął się obiecująco dla ekipy gości. W pierwszym biegu para Nicolai Klindt-Aleksandr Łoktajew dość niespodziewanie pokonała Woźniaka i Kildemanda 4:2. Było to jednak jedyne zwycięstwo Ostrowian tego dnia. W biegu drugim to już gorzowska młodzież wiodła prym, pewnie pokonując swoich rówieśników 5:1. Po pierwszej serii gospodarze prowadzili 16:8. 

Druga seria rozpoczęła się od piękniej walki  Kasprzaka i Klindta. Duńczyk ostatecznie okazał się szybszy od Polaka. Szansę dostał też zawodnik rezerwowy truly. work Stali Gorzów, Frederik Jakobsen, który w biegu 7 zastąpił nie najlepiej dysponowanego Petera Kildemanda. Młodszy z przedstawicieli kraju Hamleta na dystansie pokonał tylko Kamila Nowackiego, mimo iż w początkowej fazie biegu zaciekle atakował Walaska. Po drugiej kolejce gospodarze prowadzili już 10 „oczkami”. 

Inaugurację kolejnej serii bezkonkurencyjnie zwyciężył Bartosz Zmarzlik, który tego wieczoru został jedynym niepokonanym zawodnikiem. W 8 biegu pokonał on jadącego z rezerwy taktycznej Walaska i partnerującego mu Klindta. W pierwszej odsłonie biegu kolejnego doszło do niebezpiecznej sytuacji. Na pierwszym łuku mocno szarpnęło maszyną Mastersa, który wjechał w tor jazdy swojego kolegi z pary, powodując jego upadek. Gapiński szybko podniósł się z toru i o własnych siłach udał się do parku maszyn. W powtórce Ostrowianin nie był w stanie zagrozić gorzowskiej parze, która wygrała podwójnie. 

Ostatnia seria przed biegami nominowanymi przyniosła kolejne zwycięstwa Stalowców. W 11 gonitwie gospodarze wygrali 4:2, a zastosowana przez gości rezerwa taktyczna nie przyniosła rezultatu. Na szczególną uwagę zasługuje postawa Bartowiaka w biegu 12, który popisał się dobrym startem oraz walecznością na trasie. Młodzieżowiec nie był jednak w stanie wyprzedzić bardziej doświadczonego Klindta. Przed biegami nominowanymi wszystko było rozstrzygnięte – Stal prowadziła 50:28. 

Biegi nominowane potwierdziły dominację ekstraligowej drużyny. W obu biegach gospodarze przecinali metę na podwójnym prowadzeniu. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 60:30, co jest świetną zaliczką przed rewanżem w Ostrowie. 

 

Truly.work Stal Gorzów: 60
9. Szymon Woźniak (2,3,3,2*, 2*) 12+2
10. Peter Kildemand (0,-,2*,1) 3+1
11. Krzysztof Kasprzak (3,2,1*3,2*) 11+2
12. Anders Thomsen (2*,1*,2,3,3) 11+2
13. Bartosz Zmarzlik (3,3,3,3,3) 15
14. Mateusz Bartowiak (2*,0,1) 3+1
15. Rafał Karczmarz (3,1,0) 4
16. Frederik Jakobsen (1) 1

 

Agred Malesa TŻ Ostrovia: 30
1.Nicolai Klindt (3,3,1*,2, d) 11+1
2. Aleksandr Łoktajew (1,0,-,-) 1
3. Tomasz Gapiński (1,2,1,0,1) 5
4. Sam Masters (0,1,w,0) 1
5. Grzegorz Walasek (2,2,2,3,1,1) 11
6. Kamil Nowacki (0,0,-) 0
7. Marcin Kościelski (1,0,0) 1
8. Sebastian Szostak (0,0) 0

 

Bieg po biegu:

  1. (61,11) Klindt, Woźniak, Łoktajew, Kildemand (w) 2:4
  2. (60,75) Karczmarz, Bartowiak, Kościelski, Nowacki (d) 5:1 (7:5)
  3. (60,09) Kasprzak, Thomsen, Gapiński, Masters 5:1(12:6)
  4. (60,53) Zmarzlik, Walasek, Karczmarz, Kościelski 4:2 (16:8)
  5. (61,12) Kilndt, Kasprzak, Thomsen, Łoktajew 3:3 (19:11)
  6. (60,47) Zmarzlik, Gapiński, Masters, Bartowiak 3:3 (22:14)
  7. (61,57) Woźniak, Walasek, Jakobsen, Nowacki 4:2 (26:16)
  8. (60,11) Zmarzlik, Walasek, Klindt, Karczmarz 3:3 (29:19)
  9. (62,06) Woźniak, Kildemand, Gapiński, Masters (w) 5:1 (34:20)
  10. (62,50) Walasek, Thomsen, Kasprzak, Kościelski 3-3 (37:23)
  11. (60,61) Zmarzlik, Klindt, Kildemand, Gapiński 4:2 (41:25)
  12. (60,68) Kasprzak, Klindt, Bartowiak, Szostak 4:2 (45:27)
  13. (61,94)Thomsen, Woźniak, Walasek, Masters 5:1 (50:28)
  14. (61,18) Thomsen, Kasprzak, Gapiński, Szostak 5:1 (55:29)
  15. (61,66) Zmarzlik, Woźniak, Walasek, Klindt (d) 5:1 (60:30)

Udostępnij