Derby lubuskie to nie tylko wyjątkowy mecz w rywalizacji żużlowej. Specyfika meczu derbowego z pewnością udziela się także piłkarzom ręcznym Stali i KU AZS-u, którzy już nie mogą się doczekać tego elektryzującego, wyjątkowego spotkania. Żółto-niebiescy ledwo zakończyli mecz z Borem Oborniki Śląsk, już mieli w głowach spotkanie z zielonogórską ekipą i od poniedziałku starają się rozgryźć ich taktykę, zaś wielokrotność wspólnego grania sprawia, że w teorii nie muszą się jakoś szczególnie natrudzić. – Czy znamy się jak łyse konie? Pewnie tak! Ja z trenerem Łuczakiem na pewno (śmiech). Na boisku te mecze – chociaż to wyświechtany banał, frazes – rządzą się swoimi prawami. Gramy. Chcemy grać fajnie, powalczyć i pewnie oni tak samo. Oni są rządni zwycięstwa, my ta samo. Myślę, że będzie bardzo ciekawy mecz – powiedział przed spotkaniem Dariusz Molski, szkoleniowiec ekipy z północy województwa.

 

Ostatnie mecze żółto-niebieskich to przede wszystkim dobry, skuteczny atak, zaś lekko szwankująca obrona, jednak patrząc na wyniki w całej grupie, okazuje się, że podobnie wysokie wyniki padają prawie we wszystkich spotkaniach. Stalowcy mimo problemów defensywnych od 6 meczów nie przegrali ani jednego spotkania, co można już postrzegać w kategoriach małej serii zwycięstw. Jak radzi sobie przeciwnik? 7 drużyna ligi ma swoje atuty. – Oni dużo rzucają i dużo tracą, my tak samo! Nie wiadomo skąd i dlaczego, i po co. Mają słabą ofensywę, mocny atak, no ale my tak samo. Chyba taka jest specyfika przeciwników, ligi. Czy mają ciekawe indywidualności? Nie, tam jest siła zespołu. A indywidualność to Irek Łuczak (śmiech) – powiedział trener Stalowców. Serce do walki w lubuskiem jest cechą bardzo typową, a to oznacza, że w sobotę czeka nas wielkie widowisko.

 

Stalowcy sugerowali już po poprzednim meczu, iż świetny doping pomógł im w walce z Borem Oborniki Śląskie i nie ukrywali, że liczą, iż zobaczą w Zielonej Górze kilka żółtych punktów. Dlatego też zapraszamy na to spotkanie do zielonogórskiej hali, ale także na nasz fanpage, gdzie znajdziecie doniesienia z całego wyjazdu.

 

Derby rządzą się swoimi prawami, te lubuskie najbardziej ze wszystkich. Czy uda się przedłużyć dobrą passę Stalowców i wywieźć 3 punkty z gorącego terenu, jednocześnie utrzymując się na pozycji lidera? Przekonamy się już w sobotę! Start spotkania o godzinie 19.00 w hali przy Prof. Szafrana 6.

 

 

Fot. Marcin Szarejko

Udostępnij