We wtorek w Grudziądzu zainaugurowana została Liga Juniorów. Zawody pechowo zakończyły się dla żużlowca gorzowskiej Stali, Mateusza Bartkowiaka.

W 20. wyścigów doszło do bardzo groźnie wyglądającego zderzenia Kacpra Pludry z Mateuszem Bartkowiakiem. Leszczynianin uderzył w prawidłowo jadącego gorzowianina.

Uderzenie było tak silne, że w efekcie motocykl jednego z zawodników wylądował na trybunach. Reprezentant leszczyńskich ?Byków? wstał i o własnych siłach opuścił tor, niestety mniej szczęścia miał junior nadwarciańskiego klubu, który został przetransportowany do szpitala.

Wstępne badania wykazały u zawodnika Moje Bermudy Stali Gorzów wstrząśnienie mózgu. Ponadto junior ma rozcięty łuk brwiowy oraz zbite płuco. Z uwagi na fakt, że 17 ? latek uskarża się na ból w klatce piersiowej istnieje podejrzenie pęknięcia dwóch kręgów piersiowych. Mateusz jeszcze dziś przejdzie szczegółowe konsultacje u specjalistów, po których będzie wiadomo coś więcej o stanie zdrowia młodzieżowca gorzowskiej drużyny. Dobra informacja jest taka, że na szczęście nie ma groźnych powikłań neurologicznych. Mateuszowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia oraz na tor.

Młodzieżowcy Stali Gorzów zakończyli zawody na czwartym miejscu z dorobkiem 16 punktów ? W tych zawodach najważniejsza dla nas była przede wszystkim jazda, zdobywanie doświadczenia przez zawodników. W tym sezonie tej jazdy jest mało, więc każde zawody są na wagę złota. Dla Kamila Pytlewskiego były to pierwsze zawody w tym roku. Wiktor i Mateusz mieli już okazje startować w lidze ? powiedział Piotr Paluch. W I rundzie Ligi Juniorów na grudziądzkim torze zwyciężyli żużlowcy zielonogórskiego Falubazu, drugie miejsce zajęli juniorzy lubelskich ?Koziołków?, a trzecie reprezentanci gospodarzy.

Dorobek punktowy Stalowców: Wiktor Jasiński 9 (2,3,1,3) Mateusz Bartkowiak 3 (0,1,2,u) Kamil Pytlewski 4 (2,0,w,2)

Udostępnij