Drugi domowy mecz przyniósł kolejną wygraną na własnym terenie. Nasi zawodnicy zdołali wygrać mecz z KRONO-PLAST Włókniarzem Częstochowa 48:42.
Pierwsza seria startów wyraźnie poszła po naszej myśli. Szymon Woźniak i Martin Vaculik na dzień dobry przywieźli podwójne zwycięstwo, a chwilę później w biegu juniorskim padł remis. Kajetan Kupiec wygrał po raz 4. w swojej karierze zgarnął 3 punkty w jednym starcie. Przez pewien moment goście jechali po wygraną w stosunku 5:1, lecz Kacper Halkiewicz popełnił błąd, co wykorzystali Jakub Stojanowski i Oskar Paluch. Po juniorach na tor ponownie wyjechali seniorzy, a Jakub Miśkowiak i Anders Thomsen przywieźli kolejne podwójne zwycięstwo dla naszej drużyny. I seria startów zakończyła się remisem 3:3, choć tu potrzebna była powtórka. Kajetan Kupiec upadł bowiem na tor w ferworze walki. Wówczas prowadził Oskar Paluch, a w powtórce to Mads Hansen pognał po zwycięstwo, a za nim wpadł na metę duet Oskarów w kolejności Fajfer, Paluch.
W drugiej serii startów goście, którzy tracili 8 punktów do gospodarzy, nadrobili 2 „oczka”. Na początku Miśkowiak i Vaculik zwyciężyli co prawda bieg numer 5 w stosunku 4:2, lecz chwilę później Michelsen z Drabikiem zdołali pokonać Thomsena i Stojanowskiego. Drugą serię startów zakończył biegowy remis. Leon Madsen umiejętnie rozegrał pierwszy łuk, a Oskar Fajfer i Szymon Woźniak nie zdołali go dogonić.
W kolejnej fazie spotkania Anders Thomsen pokazał się z kapitalnej strony. Duńczyk „gryzł” tor i w kapitalnym stylu wyprzedził Kacpra Worynę i Madsa Hansena. Chwilę później gorzowianie zdołali zbudować ponownie 8-punktową przewagę. Fajfer pokonał Michelsena, a Woźniak Drabika. Trzecia seria startów zakończyła się kolejnym remisem. Madsen wykorzystał nieporozumienie pomiędzy Jakubem Miśkowiakiem i Martinem Vaculikiem i Skandynaw pewnie pognał po kolejne biegowe zwycięstwo.
Ostatnia akord fazy zasadniczej przyniósł 2 kolejne remisy (biegi 11 i 13), a w 12. gonitwie częstochowianie odrobili do ebut.pl Stali Gorzów 2 punkty. 12. wyścig dnia obfitował w upadki Stalowców. Najpierw na 1. łuku upadł Jakub Stojanowski, który został wykluczony z powtórki biegu, gdyż był to jego własny błąd. W powtórce z nawierzchnią zapoznał się Martin Vaculik, który przy dojeździe do wirażu starł się z Leonem Madsenem. Sędzia zawodów zdecydował, aby powtórzyć bieg w pełnej obsadzie – oczywiście poza Stojanowskim, który został wykluczony wcześniej. W trzecim podejściu w końcu udało się dojechać bieg do końca. Kapitan ebut.pl Stali Gorzów najlepiej wyszedł spod taśmy, lecz wkrótce potem minął go Leon Madsen.
Zgodnie z regulaminem drużyna, która przegrywała (czyli w tym wypadku goście), wybierała zestaw pól startowych na biegi nominowane. „Lwy” zdecydowały się na zmianę – od początku spotkania pola startowe zostały spożytkowane wedle II zestawu, a na 2 ostatnie wyścigi użyto I wariantu.
W przedostatnim biegu zawodów Martin Vaculik wystrzelił jak z katapulty. Słowak pewnie prowadził, a na 3. pozycji szalał Szymon Woźniak. 30-latek na ostatnim okrążeniu zaryzykował i przypuścił atak na Kacpra Worynę. Skutkiem tego była szarża Mikkela Michelsena, który na kresce minął naszego zawodnika. Marcin Kuźbicki w serwisie X napisał, że było to najbardziej widowiskowe 0 tego sezonu. Jednak już w tamtym momencie było wiadome, że ebut.pl Stal Gorzów wygrała spotkanie.
Ostatni wyścig z kolei wymagał powtórki. W ferworze walki na 2. Okrążeniu Jakub Miśkowiak trącił Leona Madsena, który upadł. „Misiek” został wykluczony z kolejnego podejścia, w którym prawdziwe show zrobił Anders Thomsen. Duńczyk w swoim widowiskowym stylu poradził sobie z Michelsenem i Madsenem. To właśnie Skandynaw był najbardziej skutecznym zawodnikiem naszej drużyny – w 5 biegach wywalczył 12 punktów z 1 bonusem.
Naszym kolejnym spotkaniem są derby w Zielonej Górze. Odbędą się one 5 maja na stadionie przy W69.
Wyniki:
ebut.pl Stal Gorzów: 48
- Szymon Woźniak (3,1*,1,3,0) 8+1
- Oskar Fajfer (2,2,3,0) 7
- Martin Vaculík (2,1,1,2,3) 9+2
- Jakub Miśkowiak (3,3,2,0,W) 8
- Anders Thomsen (2*,1,3,3,3) 12+1
- Oskar Paluch (2,1,0) 3
- Jakub Stojanowski (1*,0,W) 1+1
- Mathias Pollestad – ns.
KRONO-PLAST Włókniarz Częstochowa: 42
- Mikkel Michelsen (1,3,2,2,1*,1) 10+1
- Maksym Drabik (0,2*,0,-,-) 2+1
- Kacper Woryna (0,2,2,1*,2) 7+1
- Mads Hansen (3,0,1,1) 5+2
- Leon Madsen (1,3,3,3,2,2) 14
- Kajetan Kupiec (3,W,0,1) 4
- Kacper Halkiewicz (0,0,-) 0
- Szymon Ludwiczak – ns.
Bieg po biegu:
- (59,73) Woźniak, Vaculík, Michelsen, Woryna 5:1 (5:1)
- (60,16) Kupiec, Paluch, Stojanowski, Halkiewicz 3:3 (8:4)
- (59,69) Miśkowiak, Thomsen, Madsen, Drabik 5:1 (13:5)
- (58,96) Hansen, Fajfer, Paluch, Kupiec (W) 3:3 (16:8)
- (59,65) Miśkowiak, Woryna, Vaculík, Hansen 4:2 (20:10)
- (59,87) Michelsen, Drabik, Thomsen, Stojanowski 1:5 (21:15)
- (59,75) Madsen, Fajfer, Woźniak, Halkiewicz 3:3 (24:18)
- (60,92) Thomsen, Woryna, Hansen, Paluch 3:3 (27:21)
- (60,09) Fajfer, Michelsen, Woźniak, Drabik 4:2 (31:23)
- (59,83) Madsen, Miśkowiak, Vaculík, Kupiec 3:3 (34:26)
- (60,18) Woźniak, Michelsen, Hansen, Miśkowiak 3:3 (37:29)
- (60,57) Madsen, Vaculík, Kupiec, Stojanowski (W) 2:4 (39:33)
- (59,72) Thomsen, Madsen, Woryna, Fajfer 3:3 (42:36)
- (60,83) Vaculík, Woryna, Michelsen, Woźniak 3:3 (45:39)
- (60,17) Thomsen, Madsen, Michelsen, Miśkowiak (W) 3:3 (48:42)
Inf. własna